Poplazowane! Chyba nie wspominalam tutaj jeszcze, ze jeden maluch zaczal chodzic w pierwszym tygodniu lipca, wiec tydzien po pierwszych urodzinach, a braciszek dolaczyl dwa tyogdnie pozniej, teraz obydwa czesciej biegaja jak chodza :o) Bardzo sie ucieszylam, i od razu zauwazylam, ze jest lzej z blizniakami w domu. A ponoc chlopaki to leniuszki i zawsze pozno zaczynaja chodzic, no tak Emilka zaczela szybciej; jak tylko skonczyla 9 miesiac, ale to przeciez nie sa zawody.
Poplazowalismy kilka razy az milo, piasek oczywiscie zostal sprobowany, ale myslalam, ze bedzie znacznie gorzej a tak ladnie sie bawili, gdy siostra znikala w wodzie towarzystwo wzajemnej adoracji wypatrywalo jej niecierpliwie i podazalo za nia :o) Z mezem dodatkowo musielismy uwazac na gigantyczne meduzy i liczne szkielety na plazy... W Polsce chyba tylko wodorosty upkrzykrzaja zycie? tutaj jeszcze z kolei dochodza algi do czarnej listy.
Na plazach przewaznie jest barek z napojami i lodami. Ten napoj to bryly lodu, ktore skrobia na naszych oczach i zapelniaja kubek, polewaja slodkim syropem jaki wybierzemy. Niezly interes :o) A jesli juz ktos chodzi po plazy to z paczkami, o nadzieniach roznych: z musem jablkowym, czy truskawkowym, albo nutella najpopularniejsze, nie krzyczy, tylko dyskretnie informuje, ze sprzedaje...
Ja tam zawsze lubilam polskie jagodzianki :o)
Ja tam zawsze lubilam polskie jagodzianki :o)
Kasiu, gdy poznałyśmy się prawie osiem lat temu, chyba żadna z nas nie myślała, że kiedyś będziesz mamą trojga dzieci i to takich wspaniałych.
ReplyDeleteAleż Emilka ma długie włoski:)
Serdecznie pozdrawiam i ściskam.
Nigdy by mi do glowy nie przyszlo, kiedys raczej nawet mialam moment, ze nie bede miec dzieci, usciski*
DeleteChłopaki pięknie rosną.
ReplyDeleteByliśmy też nad morzem z naszymi dziewczynami i słuchając "Oooorzeszki w kaaarmelu, prażona kukurydza, nachosy!!" myślałam sobie, że moja praca przewodnika w muzeum nie jest wcale taka nudna - nawet jeśli wydaje mi się, że cały czas gadam to samo.
Pozdrawiam.
Mysle, ze Twoja praca jest fantastyczna, a ilu ludzi dzieki Tobie dowiaduje sie ciekawych rzeczy!
DeleteDzieci masz fajne:)
ReplyDeleteA Twoja Niunia jaka fajna, szkoda ze jedynaczka!
DeleteMiło popatrzeć na młodszą połowę rodzinki, chłopcy w marynarskim rozkroku,
ReplyDeletefajnie, fajnie... Pozdrawiam J. K.