Followers

May 19, 2015

Blue

Ta niebieska robotka wlasciwie moglaby byc skonczona jesli nie "powinna", ale jako, ze maj swoj rytm ma i wiecej w nim dni wolnych od pracy i szkoly... to jestem z nia w lesie. Na dodatek przed snem tak pieknie odwrocilam robotke, ze poszlo kilka oczek w dol, kilka dni nie dotknelam, a potem juz nie potrafilam odzyskac oczek, aby nie bylo widac, za duzo "dziur" poszlo, coz... sprulam 10 rzedow! Mysle, ze jutro po poludniu nadrobie, bo mam pewien podstepny plan.


Remontujemy pokoj chlopcom i ciezko mi sie zdecydowac na kolor. Smiac mi sie chce, bo to jedyny pokoj nad ktorym mam taka rozterke! Ja lubie pastele, a kazdy tylko mowi, jakie to niepraktyczne, ze zaraz brudne bedzie. Racja. Bedzie. Nie zaprzeczam. Dumalam nad seledynowym, moze zielona oliwka. Mowie niewlasciwym osobom (mama i tesciowa w szoku, co to za kolory dla chlopcow! wola niebieskie), kolezanki (wola szarosci) doradzaja tak roznie, ze wiem, ze nic nie wiem. A maz? Najpierw przyniosl te palete barw co na dolnym zdjeciu, a po tygodniu przyniosl jeszcze trzy paski. Bardzo zielone jak widac ;o)
Kompromis: kolor zielononiebieski. Na pasku nie za jasno, nie za ciemno, ale wazniejsze jak na scianie wyjdzie. W jednym zgadzamy sie wszyscy, i tak bedzie duzo lepiej jak jest teraz.

May 12, 2015

Colors for this summer.

Na lato! Colors for my daughter and her cardigans this summer. Yarn was first, then 3 dresses and a surprise bracelet from my bestfriend. Not pink but loved from the first sight!
Fluo girl rocks! now time to knit more cardigans...







 Najpierw wybralysmy kolorowe wloczki na sweterki, potem szukalam sukienek na dawandzie; aby wesprzec polskie dziewczyny, ktore szyja, potem przypadkiem w sklepie natrafilysmy na promocje 3w1 i juz! kupione. Niespodziewanie przyszla bransoletka od mojej przyjaciolki dla E. O dziwo nie w kolorze rozowym a jest ulubiona i stale noszona :o) czas na reszte swererkow! Koralowy zrobiony i noszony.

P.S. na zdjeciu to nie tylko biedronki, ale tez kowaliki bezskrzydle, chcialabym sie ich pozbyc w ogrodzie, ale malo w necie wiedzy na ich temat, niby nie sa szkodnikami, ale jakos nie moge sie przemoc, aby polubic... Nie chce zabijac, a dowiedziec sie raczej, czego badz kogo nie lubia.

May 10, 2015

3 times lucky

Indeed, 3 times lucky for this grey cotton merino. First my little boy had a cardigan during the summer last year, early fall i have reknitted it for Emily with the same stitch (really elegant! ), 


and now third time just simple Labyrinthos!


Do trzech razy sztuka z ta szaroscia cotton merino dropsa, chyba pierwszy raz prulam cos tyle razy, aby powstawalo cos nowego. Najpierw latem wynosil swoj sweter jeden z chlopcow, jesienia zrobilam z niego krotki corce rozpinany z boku, potem dokupilam jeden motek i zrobilam Labyrinthos w normalnym rozmiarze na lat szesc. Przynajmniej wiem, ile i jak ta wloczka wytrzyma pran, prasowan itd kto wie, moze jeszcze raz zmieni swoje oblicze za jakis czas :o)