Niestety mi sie tez udzielilo i tez zachorowalam na te torbe (dzieki Truskaveczko ;), nigdy nie sadzilam, ze moglabym sobie sama jednego dnia zrobic taka na szydelku a zawsze mi sie podobaly. Tak za szybko to ona nie powstanie, bo najpierw musze opanowac podstawy na szydelku a w ogole to kupic szydelko, moze w sierpniu gdy bede w Polsce :) Na razie bede troche odcieta od internetu wiec nie wiem ile zdaze tu jeszcze poklikac.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Ooo, wreszcie widzę tę torebkę w całości :) Śliczna, nie dziwię Ci się, że na nią "zachorowałaś" :) Pozdrawiam!
ReplyDeletezrobilam krok do przodu, kupilam szydelko :)
ReplyDeleteprześliczna torebka!!!!
ReplyDeleteładna :)
ReplyDelete