Pompom time, and i have the feeling we (me and my daughter) will make lots of decorations withe them during this summer.
Yarn, fork and lots of fun together!
Poprzednio pisalam, ze mialam swietny plan, aby zajac popoludnie corce (podczas popoludniowej sjesty chlopcow), ale niestety nie wyszlo! Otoz ona kilka dni temu bedac u kolezanki zaczela z nia robic skakanke z gumek, co zasugerowal tatus kolezanki, i spryciarz mial dziewczyny z glowy :o) Ja zaproponowalam, aby dokonczyla te skakanke, ale za szybko jej to poszlo, a gdy chciala zrobic dwie swoim braciszkom to sie okazalo, ze jeden chce tylko niebieska a drugi tylko zielona, a gumek w odpowiedniej ilosci w tych kolorach w domu brak... A my zaczelysmy robic pompony, tylko przy uzyciu widelca, myslalam, ze zrobimy jakies kwiatki, zwierzatka, w necie inspiracji nie brakuje, ale E. chciala tylko wieniec na glowe, ewentualnie na szyje i kilka dodatkowych z ktorymi sie bawi. W planach oczywiscie pompony zielone i niebieskie...
Nigdy nie robiłam pomponów przy użyciu widelca. Ciekawe, jak to się robi.
ReplyDeleteSerdecznie pozdrawiam.
Pokaze przy niebieskich pomponach :o)
Delete