Voila, la redoute can help you make this dream come through.
Szkoda, ze mojemu mezowi nie podoba sie zaden z tych kompletow, bo naprawde mialam ochote na ten pierwszy... tak to jest jak maz tez ma cos do powiedzenia w zakresie wystroju mieszkania ;o) Ale pled w podobnym stylu sobie kiedys zrobie... Niestety drutow nie dotknelam juz dawno stad moje milczenie, ale nie moge sie oprzec, aby tego nie opublikowac, posciel z la redoute bawelniana, co moze sie pod nia przysnic juz nie wspomne...
ta pierwsza koldra czaderska!!! moj maz juz patrzec nie moze na te wszystkie klebki i klebuszki, i robotki walajace sie po domu jakbym jeszcze wyskoczyla z takim pomyslem to wiesz co :))))))
ReplyDeletebeata z krakowa
Wyprowadzka... Ale Twoja czy jego? :0)
DeleteŚwietna ta pościel, niestety w Angielskiej 'reducie' jej nie ma, ale dzięki za podpowiedź, zapomniałam, że oni robią fajną pościel a mnie niedługo nowa będzie potrzebna a że mam fetysz…. pościelowy to….. :)
ReplyDeleteRozmiarowka tez jedna...
Deletepościel!!! chcę!!! ;)
ReplyDeleteAgata, szyj
DeleteKasiu, chyba źle bym, się czuła pod taką pościelą. Czy ona nie "gryzie"?
ReplyDeleteSerdeczności.
Aniu, to tylko nadruk na bawelnianej poscieli, pozdrawiam :0)
DeleteNie wiedziałam, myślałam, że chcesz taką wydziergać na drutach;)
DeleteUściski.
O nieeeee, az tyle czasu na druty to ja nie mam :o))
DeleteCholipka, ja tez myslalam, ze to jest wydziegane! Swietny pomysl. Ja mysle o pledzie od baaaardzo dawna i juz dojrzewam hahahah, mam pomysl, druty i szukam odpowiedzniej welny. Pewnie zrobie za jakies....dwa lata hahaha
ReplyDeleteTo i tak szybciej ode mnie , pozdrawiam :o)
Delete