New life begins for our family this year, full time job for me, and new babysitter for my little girl. Already first two days behind us and... it was not so bad! I think that has help a lot the situation that she used to people and the other children and also that for a half a year before she was already looked after by another babysitter.
Zaczelo nam sie nowe zycie i jednoczesnie nowa rutyna w tym tygodniu. Dla mnie caly etat a dla malej nowa opiekunka. W pierwszym dniu wyszlam po godzinie, w drugim juz po kwadransie. Obylo sie bez placzu, mala tylko wysciskala mnie i wycalowala na zapas a potem pomachala raczka mowiac bye*bye* Na szczescie bedzie miala towarzystwo innej dziewczynki i chlopczyka w zblizonym wieku. Chcielismy zlobek, ale nie ma miejsc, jesli sie slyszy, ze dopiero po dwoch latach czekania ma sie miejsce to wysuwa sie wnioski, ze zapisac dziecko trzeba gdy sie juz jest w ciazy! Poza tym pierwszenstwo maja samotne matki. Tylko, ze sporo par zyje w wolnych zwiazkach i wykorzystuje na maxa gdzie tylko mozna swoje prawa. Ciesze sie, ze mala tak latwo sie zaaklimatyzowala w nowej sytuacji, wie, ze mama po nia wroci, ze to kolejny nowy etap w jej zyciu :), pewnie pomaglo tez to, ze jest przyzwyczajona do innych ludzi i dzieci, a przez pol roku juz byla u innej niani. Tamta sytuacja tez nie byla bolesna, bo niania byla moja kolezanka, ktora znala i znala jej synka i jej mieszkanie. Moja mala madra, dzielna dziewczynka. To mi sie lezka w oku zakrecila gdy wyszlam...
W srody za to mamy obie wolne! Pogoda ciut dziwna sie zrobila, ranki chlodne po 12 stopni, w poludnie juz 25! Moje kolezanki wrocily ze swoich urlopow wiec robimy spotkania w parkach, dzieci sie razem bawia i szaleja na swiezym powietrzu a my urzadzamy pogaduchy. Domowki bedziemy urzadzac zima :)
Na drutach obecnie mam czapki, dwie juz zrobione i jeszcze trzy czy cztery czekaja w kolejce. Potem dwa male sweterki i na koniec wezme sie za szale!
Szkoda mi Malutkiej, że musi "iść na służbę", jakby powiedziała moja mama. Dobrze, że chociaż w środę możecie przez cały dzień być razem. Widzę, że ze żłobkami we Francji jest tak samo jak w Polsce i z przekrętami niby samotnych matek też.
ReplyDeleteSerdecznie pozdrawiam.
Wlasnie nie wiem czy to jest najlepsze czy najgorsze, ze ona niechetnie z tej sluzby chce isc do domu :)
ReplyDelete