Followers

Feb 25, 2013

Cowl in lace.

I forgot to show you this cowl I have knitted for my daughter in December. Winter here is not so bad so a little lace is ok.
 
Pod koniec grudnia zrobilam ten otulacz na szyje dla malej, zimy srogej u nas nie ma wiec troche azuru moze byc. Kurtke jej juz kupilam na przyszly rok  fioletowa na wyprzedazy. Takze dodatki do niej na kolejna zima beda w kolorach kremowo/bezowo fioletowych.
P.S. Maluchy o niebo lepiej, teraz nadrabiaja w jedzeniu, apetyty tak im dopisuja, ze rosna w oczach :o)

10 comments:

  1. Fajnie że maluszkom jest już lepiej - superowy otulacz zawsze się przyda - czy do ogrzania szyi czy do jej dekoracji - ewa

    ReplyDelete
  2. Cieszę się, że maluchy już się dobrze czują. Otulacz bardzo mi się podoba. Super!

    ReplyDelete
  3. super kolory, mi tez w takich dobrze:)zakupy na rok do przodu,niezla jestes kasiu hehe
    beata z krakowa

    ReplyDelete
  4. Też robiłam ocieplacze, ale tylko w formie golfa, do głowy mi nie przyszło, że mogą być rozpinane. Cieszę się, że maluszkom już lepiej, ale co wszyscy przeżyliście, to tylko Wy wiecie.
    Uściski.

    ReplyDelete
  5. Piękny otulacz, cieszę się , że malcy już mają się dobrze, sama wiem jaki to stres, gdy dzieci chorują , Ty masz pod górkę bo jesteś sama , a gdy jeszcze pomnożymy to razy dwa... Dla mnie jesteś bohaterką , naprawdę . Pozdrawiam.

    ReplyDelete
  6. Wspaniale, że chłopcy już są zdrowi. Ucałuj ich ode mnie i wyściskaj ich starszą siostrzyczkę.
    Gorąco pozdrawiam.

    ReplyDelete

Note: Only a member of this blog may post a comment.