Comfy baby pattern is at the bottom of this post.
A to kolejne dwa sweterki ktore sa noszone przez maluszki najczesciej. Jak to mowi Emilka jest malutki i maluszek, albo grubulek i petitek.
Sweterki jak zwykle bardzo proste metoda z gory na dol w jednym kawalku. Takie malenstwa dziergaja sie same, zapewniam :o) Na tych zdjeciach maja juz ponad dwa miesiace i mysle, ze jeszcze z miesiac beda je nosic, moze dluzej, zobaczymy... Kliknij po wiecej w zdjecie, zaprowadzi Cie na ravelry.
This cute pattern has been updated and is ready on ravelry or here on the blog.
Only in English at this moment. Yarn Cotton Light Drops. Look for more details on ravelry by clicking on any photo in here.
Słodziaki i jak spokojnie leżą. Sweterki śliczne. Wierzę na słowo, że szybko się robi takie sweterki. Miałam zrobic 1 dla synka znajomej, ale jakoś nie mogę się zabrac i dzieciaczek wyrośnie zanim się obejrzę.
ReplyDeleteSweterki sa sliczne, ale jeszcze sliczniejsze sa bobasy:)))
ReplyDeletePiękne skrzatki!!!
ReplyDeleteBardzo przystojni są Twoi synkowie. Gratulacje. Oby spali całe noce.
ReplyDeleteCuda! I synkowie i sweterki :)
ReplyDeletesliczne sweterki i modele...slodkosci...pozdrawiam ania
ReplyDeleteSam widok wzrusza, a co dopiero móc takie Skarby przytulić... :)
ReplyDeleteSweterki podziwiam!
Ale najbardziej podziwiam Ciebie jak przy takim słodkim trio dajesz radę się zorganizować, żeby jeszcze czas na hobby znaleźć.
Naprawdę ze wszech miar podziw, szacunek i gratulacje!
No i powodzenia dalej :)
Ależ słodkości do kwadratu! Sweterki przeurocze i mali przystojniacy wyglądają w nich wspaniale :)
ReplyDeleteGrubelek mnie rozbawił :)
GRATULACJE!
Cukierki w łóżeczku masz ;)
ReplyDeleteraz slodkie raz gorzkie :o))
DeleteCzy nie jest za gorąco maluszkom w tych sweterkach?
ReplyDeleteCałuję wszystkie Twoje dzieciątka.
nie Aniu, nie jest, chlodne dni tez bywaja :o) a w dodatku to tylko bawelna.
DeleteFajne slodziaki :-)
ReplyDeleteSzkoda tylko, że tak szybko z tych szybkodzierganych ubranek wyrastają.
ciekawa jestem co zrobisz dla swojego nowego slodziaka :o)) a moze juz zrobilas a ja przeoczylam
Deletealez oni sa bombowi kasiu, nie dziwie sie ze ci sie chce dla nich takie ubranka dziergac, jak laleczki az sie chce je przytulac i calowac! robisz im swietne zdjecia!beata z krakowa
ReplyDeleteto fakt chhce sie calowac itd ale oni tez nam daja popalic, zwlaszcza jeden ktory lubie sporo plakac, a raczej drzec sie wnieboglosy jakbysmy obdzierali go ze skory.
DeleteCudne dwa skrzaciki, całkiem niedawno moje wnuczęta takie malunie były. Zdrowo niech się chowają.
ReplyDeletedziekuje Krysiu*
DeleteSłodziaki te Twoje chłopaki :)
ReplyDeleteWyglądają uroczo.
Piękne sweterki.
A ja dalej Cię podziwiam, że przy trójeczce znajdujesz czas na dzierganie.
musze znajdowac inaczej grozi mi szalenstwo :o)
DeleteAleż Cuda!
ReplyDeleteWszystkie trzy :)
Ściskam mocno!
dziekuje *
Delete