nearly finished Preparer son arrivee
and Pret a caliner with some changes, at the moment i have only the sleeves to finish off.
I have done also two bonnets Au soleil d'hiver.
Wybralam kolory wloczek dla naszych dwoch chlopakow blizniakow (czyli jak zwykle moje ulubione nudne beze i kremy plus niebieskosci na pierwszym zdjeciu), i bede sie tego trzymac i dziergac sweterki dla nich w tym tygodniu, w koncu ferie malej sie skonczyly, mam wiecej czasu dla siebie, a ze mam wiecej lezec jak chodzic... siedzenie tez mi juz nie sluzy... w tej Francji zycie jest piekne dla dzieci, mam wrazenie, ze co chwile (czyli co jakies poltora miesiaca gora dwa!) maja ferie. Na ukonczeniu prawie dwa sweterki, w tej chwili tylko rekawki sa do wykonczenia, nigdy nie mam weny na rekawy... Tym razem w tym dzinsowym zrezygnowalam z oczek lewych na prawej stronie i juz bez zadnych warkoczy na plecach, wg mnie jest lepiej! Obydwa na 3mm, meduza kremowa i dzinsowa. Pierwszy raz mam w rekach taka sztywna meduze jak ta dzinsowa, pech czy co? Sznurek doslownie, zaleta tylko taka, ze sie w ogole nie rozdwaja, ale na drutach KP to mi nigdy nie przeszkadza. Zrobilam tez dwie czapki z jednego motka : SARAYLI Kolor : róż + bordo + fiolet + granat na 5mm. Takie flaczki na zdjeciu nie wygladaja zbytnio ciekawie.
A teraz cynk, jesli kupilyscie kiedykolwiek jakis wzor tikki (Georgie Hallam) to mozecie nabyc do konca kwietnia wzor jej czapki Lavender za darmo, wystarczy wpisac haslo freebie.